W szkole mojego dziecka ogłoszono konkurs na choinkę 3D. Więc postanowiłam wykorzystać kartony, które zostały po prezentach "mikołajowych" przesłanych przez kuriera ;) i coś czego wcześniej nie wykorzystywaliśmy czyli pióra (które kupiłam w jednej z moich ulubionych księgarni). Po kilku próbach ucięcia nożyczkami kartonu udało się coś uzyskać i złożyć. Potem było klejenie i na koniec obsmarowałam całą choinkę klejem a mój syn pieczołowicie przylepiał różnorodne piórka. Po wyschnięciu przylepiliśmy jeszcze gwiazdkę od prezentów a pozostałą wstążeczkę opasaliśmy choinkę jak łańcuchem.
Tak oto, poza piórami, choinka była z odzysku. A i z piórami mogłoby być inaczej, żeby nie fakt, że te które kiedyś pozbierałam były małe i było ich nie wiele. Oto efekt wspólnej pracy:
Tak oto, poza piórami, choinka była z odzysku. A i z piórami mogłoby być inaczej, żeby nie fakt, że te które kiedyś pozbierałam były małe i było ich nie wiele. Oto efekt wspólnej pracy:
Komentarze
Prześlij komentarz