Szanowni czytelnicy,
Dzisiaj zaprezentuje dwie wariacje na temat tego samego zdobienia paznokci.
Jakiś czas temu próbowałam eksperymentować z naklejkami wodnymi na paznokcie (coś w rodzaju wodnych tatuaży, które trzeba namoczyć i przykleić zanim wyschną). Niestety próba była nieudana. Chciałam nalepić obrazek na cały paznokieć ale w ogóle się nie trzymało i na brzegach zaczęło odchodzić. Postanowiłam więc wycinać mniejsze elementy i umieszczać je na paznokciach.
Czasami widać ciemne ramki na wycinanych kwiatkach ale za to teraz paznokcie wytrzymują do 5 dni.
Do pierwszego zdobienia użyłam: jako bazy - Sally Hansen Hard as Nails Hardener, jako jasnoróżowy kolor Miss Sporty Clubbing Color (nie mogę znaleźć numeru na opakowaniu jest jakiś w ramce 024), potem z nalepek z kwiatami (oznacozne jako C256) wycięłam pojedyncze kwiatki i odmoczyłam je w kąpieli wodnej a potem delikatnie osuszyłam na chusteczce higienicznej i przylepiłam do kciuka i wskazującego palca, jako top coatu użyłam lakieru Avon, Magic Effects, Lace o kolorze Lovely Lace.
Oto co z tego wyszło:
Ponieważ efekt bardzo mi się spodobał postanowiłam pomalować paznokcie jeszcze raz w podobny sposób ale z jedną wariacją - użyłam pieczątek. Jako bazę - Sally Hansen Hard as Nails Hardener, jako jasnoróżowy kolor Miss Sporty Clubbing Color wspomniany wyżej, kwiatki wycięłam z tego samego zestawu nalepek i nalepiłam na kciuk i palec wskazujący, natomiast na resztę nałożyłam białe stemple wykorzystując wzór z płytki oznaczonej to26. Całość pociągnęłam bezbarwnym lakierem z zestawu do pieczątek Konad. Oto druga wersja paznokci:
Dzisiaj zaprezentuje dwie wariacje na temat tego samego zdobienia paznokci.
Jakiś czas temu próbowałam eksperymentować z naklejkami wodnymi na paznokcie (coś w rodzaju wodnych tatuaży, które trzeba namoczyć i przykleić zanim wyschną). Niestety próba była nieudana. Chciałam nalepić obrazek na cały paznokieć ale w ogóle się nie trzymało i na brzegach zaczęło odchodzić. Postanowiłam więc wycinać mniejsze elementy i umieszczać je na paznokciach.
Czasami widać ciemne ramki na wycinanych kwiatkach ale za to teraz paznokcie wytrzymują do 5 dni.
Do pierwszego zdobienia użyłam: jako bazy - Sally Hansen Hard as Nails Hardener, jako jasnoróżowy kolor Miss Sporty Clubbing Color (nie mogę znaleźć numeru na opakowaniu jest jakiś w ramce 024), potem z nalepek z kwiatami (oznacozne jako C256) wycięłam pojedyncze kwiatki i odmoczyłam je w kąpieli wodnej a potem delikatnie osuszyłam na chusteczce higienicznej i przylepiłam do kciuka i wskazującego palca, jako top coatu użyłam lakieru Avon, Magic Effects, Lace o kolorze Lovely Lace.
Oto co z tego wyszło:
Ponieważ efekt bardzo mi się spodobał postanowiłam pomalować paznokcie jeszcze raz w podobny sposób ale z jedną wariacją - użyłam pieczątek. Jako bazę - Sally Hansen Hard as Nails Hardener, jako jasnoróżowy kolor Miss Sporty Clubbing Color wspomniany wyżej, kwiatki wycięłam z tego samego zestawu nalepek i nalepiłam na kciuk i palec wskazujący, natomiast na resztę nałożyłam białe stemple wykorzystując wzór z płytki oznaczonej to26. Całość pociągnęłam bezbarwnym lakierem z zestawu do pieczątek Konad. Oto druga wersja paznokci:
Komentarze
Prześlij komentarz