Zainspirowała mnie książka o papierowych cudeńkach. Postanowiłam spróbować swoich sił i zaprzęgnąć do pracy syna. Niestety dysponowałam takimi materiałami jakie miałam, więc były to marne resztki bibuły. Musiałam ją sztukować, kleić i w końcu udało się zrobić trzy owoce. Jeden się niestety zepsuł bo był zły klej użyty (taki z kulką na końcu) zdecydowanie lepiej wychodzi to gdy się używa kleju w sztyfcie.
Materiały: kolorowe kartki techniczne, gładka cienka bibuła, klej w sztyfcie
Narzędzia: nożyczki, igła z nitką.
Ja wycinałam kształty i zszywałam je a syn miał kleić bibułę, Skleił tylko jeden owoc bo później chciałam sprawdzić dlaczego on się zepsuł no i niestety jak pisałam to była wina była kleju. Więc jeśli spróbujecie coś takiego w domu koniecznie użyjcie kleju w sztyfcie (mniej klejący i skleja tylko dwie karteczki bibuły a nie więcej)
I oto efekt pracy:
Materiały: kolorowe kartki techniczne, gładka cienka bibuła, klej w sztyfcie
Narzędzia: nożyczki, igła z nitką.
Ja wycinałam kształty i zszywałam je a syn miał kleić bibułę, Skleił tylko jeden owoc bo później chciałam sprawdzić dlaczego on się zepsuł no i niestety jak pisałam to była wina była kleju. Więc jeśli spróbujecie coś takiego w domu koniecznie użyjcie kleju w sztyfcie (mniej klejący i skleja tylko dwie karteczki bibuły a nie więcej)
I oto efekt pracy:
Komentarze
Prześlij komentarz