Szanowni Czytelnicy,
Wiem, że już idą nowe Święta ale kiedy robiłam porządki zostało mi dużo świeczników z poprzednich Świąt czyli z Bożego Narodzenia.
Tak się składa, że bombek mam już dużo i nie chcę już robić nowych bo nie ma ich już gdzie wieszać. Ten sam problem jest z jajkami wielkanocnymi. Ich też już mam całkiem sporo. Właśnie to jest problem, co nowego zrobić jak się chce coś zrobić w sytuacji gdy już nie potrzebujemy tego w większych ilościach.
Tak się składa, że przed ostatnimi świętami Bożego Narodzenia zostałam poproszona o zrobienie ozdób do wigilii szkolnej dla pracowników. W końcu okazało się, że ozdoby robi koleżanka a ja już nie muszę. Jednak zdążyłam zrobić takie oto świeczniki:
Do robótki użyłam drucików kreatywnych w kształcie sosny, coś jak włochate druciki tylko jak długa gałązka sztucznej choinki, zielony drut, który dostałam od cioci Izy. Wyobraźcie sobie, że ciocia dała mi cały swój zestaw DIY. Cały czas korzystam z niego. Dziękuję Ciociu. Wykorzystałam również szklane koraliki w trzech kolorach i niebieski sznurek. Druciki musiałam zagiąć w okrąg i dopasować do rozmiaru szklanego pojemnika. Koraliki nanizałam na druciki i połączyłam w trzy jak grona. a następnie w równych odstępach powkręcałam do obręczy z druciku. Na koniec zakręciłam niebieski sznurek. Taką ozdobę mogę zdjąć ze szklanego pojemnika i np. umyć pojemnik a potem znowu nałożyć. To teraz najciekawsze na koniec. Czy wiecie skąd wzięłam pojemniki? Pojemniki zostały po jogurtach. Nie jest to często spotykany pojemnik bo najczęściej kupujemy jogurty w plastikowych kubeczkach ale czasami można spotkać takie w szklanych pojemnikach. Wtedy po zjedzeniu trzeba dobrze umyć i pozbyć się resztek folii z brzegu. Wytrzymują temperaturę świeczek. U nas niektóre z nich służą już kolejny raz. Święta Bożego Narodzenia minęły ale świeczniki zostały. Staną się więc ozdobą na Wielkanoc. Najwyżej zdejmę obręcze albo powpinam króliczki.
To jak już jesteśmy w klimacie poprzednich Świąt to moja mama malowała bombki w zeszłym roku:
Fajny pomysł jak się znudzą zwykłe proste bombki. A jak się doda brokatu to efekt jest bardzo świąteczny. A wracając do jajek ... to okazuje się, że można obecnie kupić bombki w kształcie jajek i wieszać je na Wielkanoc. Wprawdzie już nie na choince ale na jakiś gałązkach a może w oknie.
Komentarze
Prześlij komentarz